niedziela, 24 marca 2013

TOP 10 Ulubione seriale

Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu na blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu na dany tydzień.


Z braku pomysłu, a może raczej ochoty na pisanie recenzji przyszła dziś pora na drugie TOP 10 w historii tego bloga. Zdecydowanie powinnam częściej publikować tego rodzaju wpisu. A seriale, cóż kto ich nie kocha? Cały tydzień czekam na piątek w który to robię sobie wieczorek ze świeczkami, gorącą czekoladą i serialem. A więc drodzy Państwo oto moja szóstka ulubionych odmóżdżaczy:

Kolejność jest zupełnie przypadkowa.

1. Glee

Nieprzypadkowo umieściłam Glee pod numerem jeden. Pierwszy sezon to czysty przejaw geniuszu. Wspaniałe piosenki, wspaniała fabuła. Potem jest już odrobinkę gorzej, ale da się przeżyć. Natomiast czwarty sezon pozostawię bez komentarza. Ale wciąż oglądam. Oglądam z sentymentu, oglądam dla inspirującej Rachel, zakręconej Brittany oraz złośliwej Santany. I mimo wszystko zawsze, ale to zawsze bohaterowie przekazują mnóstwo pozytywnej energii.


2. Pretty Little Liars
Zaraziłam nim wszystkie koleżanki. Serial o którym swego czasu myślałam non stop. Z każdym kolejnym odcinkiem wciągałam się coraz bardziej, aż w końcu doszło do tego momentu kiedy Słodkie kłamstewka zaczynają wydawać mi się odrobinę naciągane i staram się wynaleźć każdy najdrobniejszy minus najnowszych epizodów. Jednak zawsze tak samo podniecona(?) siadam do oglądania starając się  jak najmocniej skoncentrować. Ostatnio doszło nawet do tego, że kilka nocy pod rząd śniło mi się Rosewood i jego mieszkańcy. Fabuła jest nieziemska i mam nadzieję, że czwarty sezon okaże się być lepszy od ostatniego. Kto nie kocha Hanny?

3. Gossip girl
W Plotkarze zakochałam się od pierwszego odcinka. Niby nic specjalnego, ale strasznie przywiązałam się do bohaterów i kiedy w końcu skończyłam szósty sezon poczułam jakąś dziwną pustkę. To śmieszne, wiem, ale świadomość, że nie będzie więcej knowań Blair, tekstów Georginy, płaszczów Sereny, akcentu Chucka, niesamowicie mnie przybiła. Dzięki elicie z Upper East Side zakochałam się także w NYC za którym nigdy specjalnie nie przepadałam. No i styl Blair w pierwszych sezonach aww <3




Tumblr_mjtnt1srzp1s68kyuo1_500_large
4. Carrie Diaries
Najnowsze odkrycie! Wspaniały serial o licealnych latach słynnej Carrie Bradshaw, bohaterki Seksu w Wielkim Mieście. Klimat jest absolutnie genialny, uwielbiam Amerykę lat osiemdziesiątych! I do tego ciekawa główna bohaterka, no i Sebastian <3  Póki co czekam na kolejne odcinki z niecierpliwością. A Wam gorąco polecam!

5. Gra o tron
Epicka książka, epicki serial co tu dużo mówić. Wciska w fotel i ogromnie wciąga. I te scenografie! Tylko niektóre sceny wprawiają mnie w zakłopotanie, zwłaszcza, że moi rodzice dobrze wiedzą, że to oglądam i mają cały sezon pierwszy na dvd, cały czas nosząc się z zamiarem obejrzenia, a Ci co GoT oglądają dobrze wiedzą o co mi chodzi...
Kto nie kocha czołówki?





6. Przyjaciele
Tumblr_llli8s3snr1qb2jixo1_500_largeNa ogół ciężko mnie rozbawić, (nie mówiąc już o śmianiu się podczas filmu) ale Przyjaciele są tak fenomenalni, że po każdym odcinku brzuch mnie boli ze śmiechu i mam zdrętwiałe usta. Razem z tatą oglądamy ten serial kiedy tylko nadarzy się okazja, nawet w planach mamy zakup wszystkich sezonów. Ciężki dzień? Przyjaciele to najlepsze lekarstwo, szczególnie Joey i jego miłość do jedzenia :)

To by było chyba na tyle, ponieważ nie mam więcej ukochanych seriali. Stąd moja prośba: Może moglibyście polecić mi jakiś ciekawy serial? Byle nie TVD, który oglądałam, do czasu...
Ależ dziś zimno było, szlag mnie po prostu trafił, co ta wiosna wyczynia? Dlatego też ciepło Was pozdrawiam i życzę udanego tygodnia!


Blueberry




 
 
 
 
 

30 komentarzy:

  1. u mnie na pierwszym miejscu zdecydowanie znalazłyby sie "gotowe na wszystko" :) uwielbiam!! :) a z Twojego zestawienia interesuje mnie "słodkie kłamstwa" - zaczęłam czytać serie i przepadłam, a poza tym pamiętniki Carrie mogą być ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pretty uwielbiam (nawet jezeli,jak mowisz,jest to troche naciagane), Glee ogladalam tylko pierwszy sezon, ale bardzo mi sie spodobal (Hehe Staska), Przyjacieli tez czasem obejrze jak sa ^^ , no same fajne seriale
    (Anita)

    OdpowiedzUsuń
  3. PLL uwielbiam, chociaż narazie zrobiłam sobie od niego przerwę. Glee oglądałam do któregoś odcinka w 4 sezonie. Nowi w chórze mi nie przypadli do gustu. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam pierwsze trzy. PLL zaczęłam oglądać stosunkowo niedawno i tego naciągania nie widzę, bo po prostu uwielbiam całym sercem. Gry o tron nie oglądam i nie wiem, o co chodzi, a że nie znoszę tego uczucia, więc będę musiała zacząć:)
    Ostatnio zaczęłam oglądać The Lying game (na podstawie książek autorki PLL) i przepadłam - polecam!
    U mnie za oknem to samo, aż depresja mnie łapie. Mam dość już tych kozaków, kurtek, rękawiczek, czapek. Jak chciałam kupić kurtkę na wiosnę, to praktycznie nie było w czym wybrać, bo wszyscy dalej się boją śniegu:( Ciężkie moje życie.
    Pozdrawiam!!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja uwielbiam Plotkarę i Gra o Tron też mi się podobała, ale za mało odc. widziałam, żeby tak stwierdzić.. :(

    OdpowiedzUsuń
  6. przyjaciół kiedyś oglądałam, ale już dawno - ostatnio bardzo mało seriali śledzę :) czasem w necie wracam do tych starych Jak Jezioro marzeń, czy Pamiętniki wampirów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam PLL. Do tego polecam Dr House i Zemstę. Ten drugi serial, to moje ostatnie odkrycie i całkowicie się w nim zakochałam <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Ta "Gra o tron" tak mnie nęci! Ale boję się, że kiedy oglądnę pierwszy odcinek to... przepadnę i przez kolejny tydzień nie będę robiła nic, prócz oglądania odcinków. Dlatego pozostawiam sobie ten serial na wakacje :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam "Grę o tron", zarówno książki jak i serial (a trzeci sezon już niebawem ;)). Znam jeszcze "Przyjaciół", widziałam kilka odcinków, pozostałe seriale są mi obce.

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierwsza trójeczka pokrywa się również i z moimi upodobaniami <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Oglądałam tylko Przyjaciół (a kto nie:P) i Gossip Girl. Myślałam o "Pamiętnikach Carrie", bo "Sex w wielkim mieście" to jeden z moich ulubionych seriali, więc może i ten polubię? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Przyjaciele - no ba! Moja lista byłaby znaaaacznie dłuższa, "Gra o tron" - lubię, "Plotkarę" również, głównie właśnie ze względu na stroje Blair :) Co prawda tożsamość Plotkary była dość... zaskakująca, ale w sumie łatwa do przewidzenia, więc trochę się rozczarowałam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Z Twojego Top znam tylko "Przyjaciół" :-) Kiedyś częściej oglądałam seriale, teraz prawie w ogóle. Czasami popatrzę tylko na "Grey's Anatomy', ale kiedyś bardzo mi się podobał "Powrót na October Road" :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Grę o tron w końcu muszę zacząć oglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ,,Przyjaciele" są genialni, widziałam wszystkie serie. :) PLL oglądam i bardzo lubię (chociaż ostatnio mnie wnerwili beznadziejnym finałem trzeciego sezonu), widziałam kilka odcinków ,,Gossip Girl", ale ponownie zamierzam wrócić do tego serialu, bo nowe odcinki PLL będą dopiero w czerwcu, a muszę mieć, co oglądać. ;D ,,Carrie..." też chciałabym kiedyś zobaczyć, tak samo jak ,,Seks w wielkim mieście" i polecane przez moje koleżanki ,,Gotowe na wszystko". Aktualnie oglądam ,,Ranczo" i ,,Przepis na życie" i czasami jakieś stare seriale komediowe typu ,,Miodowe lata", ,,Lokatorzy".

    OdpowiedzUsuń
  16. Obejrzałam tylko jeden odcinek "Glee" i skończyłam na tym moją przygodę ze śpiewającym chórem czy coś. Serial wydaje mi się płytki.
    "Plotkarę" też przez jakiś czas oglądałam, ale znudziło mi się. Jakoś szkolny klimat i problemy wieku dziecięcego przestały mnie nurtować.
    Chyba wolę pozostać przy tradycyjnym "Seksie w wielkim mieście" :-)
    "Grę o tron" uwielbiam. Jest genialna w każdym calu!

    OdpowiedzUsuń
  17. PLL i GG uwielbiam :) za to nie oglądałam jeszcze Carrie Diaries i koniecznie muszę nadrobić braki :)

    OdpowiedzUsuń
  18. uwielbiam Przyjaciół i mimo, że niektóre odcinki znam już na pamięci, nigdy mi się nie nudzi. powoli wciągam się też w Carrie.

    OdpowiedzUsuń
  19. Z przedstawionych to tylko Przyjaciół uwielbiam:) Kiedyś oglądałam Plotkarę, jednak bardzo mi irytowały wątki w trzecim sezonie:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawe zestawienie, miło poznac czyjeś gusta, zwłaszcza, jeśli wygladają inaczej niż własne :) Przyjaciele to juz klasyka serialu komediowego!

    OdpowiedzUsuń
  21. Rzadko oglądam seriale, praktycznie wcale. Z twojej listy nie znam niestety żadnego. Ostatnio oglądałam ,,Pamiętniki wampirów'' i od czasu do czasu z przyzwyczajenia ,,M jak miłość''.

    OdpowiedzUsuń
  22. Oglądam PLL i The Carrie Diares, a za Grę a tron planuję się zabrać, ale pewnie dopiero w wakacje, jakoś mi ostatnio seriale nie podchodzą, a zaległości mam spore.
    Mogę Ci gorąco polecić Supernatural, cudo, jeden z najlepszych seriali jakie kiedykolwiek oglądałam. A poza tym Once Upon A Time (tak nawiązując do Twojego bloga ^^), The Lying Game (podobnie jak PLL na podstawie książek Sary Shepard), The Walking Dead, Kości.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam "Pretty Little Liars", "Grę o tron" i "Plotkarę", której bardzo mi brakuje.

    OdpowiedzUsuń
  24. Szczerze mówiąc znam tylko Przyjaciół:) a Gra o tron czeka w kolejce:D

    OdpowiedzUsuń
  25. Czasem oglądam Glee i podoba mi się a Grę o tron mam w planach :) Ja teraz oglądam Mentalistę:)

    OdpowiedzUsuń
  26. "Przyjaciele" to serial ponadczasowy! Oglądałam go już setki razy i zawsze mnie rozśmiesza i poprawia humor.
    kolodynska.pl

    OdpowiedzUsuń
  27. "Przyjaciele" i "Plotkara" są ponadczasowe. Ja lubię oglądać "Seks w wielkim mieście", "Przepis na życie", "Mike i Moly",ale najbardziej to "Dr. House". :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  28. Pretty Little Liars! Tak, mnie tym całkowicie zaraziłaś :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Pretty Little Liars też uwielbiam! (chociaż na bieżąco z odcinkami niestety nie jestem)
    Ale Hanna? Moja ulubiona dziewczyna to Aria:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Glee oglądam sporadycznie jak akurat leci na fox więc nawet nie mogę się wypowiedzieć. A Pretty Little Liars nie mogę jakoś zacząć oglądać.. Nie wiem czemu. Plotkarę kocham. Obejrzałam każdy sezon. Szkoda że już się skonczyło.. :c Carrie ostatnio zaczęłam oglądać i jest odlotowe choć bardziej lubię Dorrit xD Uwielbiam wszelkie seriale.. A oglądałaś Skins ? Jeżeli nie to nie możesz ich ominąć ;p

    OdpowiedzUsuń