sobota, 25 maja 2013

Koniec nieróbstwa czyli wspomnienia ze słonecznej Hiszpanii...

Zanim przejdziecie do oglądania zdjęć polecam te dwie piosenki, które osobiście uwielbiam oraz, które są baaardzo adekwatne do tematu dzisiejszego postu :)




W Barcelonie byłam nie po raz pierwszy, jednak zwiedzałam ją niemniej zachwycona niż poprzednim razem. W tym roku postanowiliśmy także wypożyczyć samochód i zjechać do Valencii. I tu, i tu było cudownie. Gdyby nie nieoczekiwany obrót wydarzeń, wyjazd byłby genialny, ale życie jest brutalne. Mimo wszystko, kocham Hiszpanię :D


Najpierw zdjęcia ze słynącej z pomarańczy Valencii


 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
I Barcelona, zaczynam od meczu i mimo, że to nie był mój "pierwszy raz" na Camp Nou, to emocje równie ogromne :D
 
 
 
 
Kto czytał Zafona wie co to za tramwaj :)
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

 
 
 
 
 
 
 
 
Jak na razie tyle, ale Barcelona pojawi się jeszcze w którymś z następnych postów, ponieważ mam jeszcze dużo, dużo zdjęć z tego przepięknego miasta, którymi zamierzam się z Wami podzielić!
 
Wracam już na dobre i nie zamierzam robić sobie więcej, żadnych przerw. Tylko ta wiadomość, że niby od lipca ma zniknąć możliwość obserwacji blogów :(
 
Blueberry
 
 
 
 



 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

25 komentarzy:

  1. Przepiękne widoki. Chciałabym tam kiedyś pojechać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie mało brakowało, żeby ktoś ode mnie nie dostał :D

      Usuń
  2. Piękne te zdjęcia, piękna ta Hiszpania... I Camp Nou... (chociaż wiadomo, jaki stadion jako pierwszy bym w Hiszpanii odwiedziła ;-))

    OdpowiedzUsuń
  3. Coś wspaniałego! Jak ze snu! A muzyka z Vicki Christiny Barcelony przepiękna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zakochałam się w języku hiszpańskim i koniecznie muszę kiedyś pojechać do Hiszpanii i wypróbować swoje możliwości dogadania się inaczej niż po angielsku :) Co do obserwacji blogów to polecam zainstalowanie Bloglovin.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jedno słowo: ZAZDROSZCZĘ!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow! Przepięknie. Naprawdę zazdroszczę takich wakacji. Ciekawa tylko jestem.. jest tam tak gorąco jak mówią? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Moi znajomi byli ostatnio w Barcelonie, oglądałam ich zdjęcia, ale nie miały w sobie tyle uroku, co Twoje. :) Zabytki prezentują się imponująco.
    Jednak najbardziej zazdroszczę Ci wizyty na stadionie. ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeju, też bym tak chciała :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja pierdziele ale widoki! Strasznie zazdroszcze, i meczu i tego wszystkiego ! A Queen jest zajebisty !!! *__*
    (Anita)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nadal są tam dźwigi? :) Piękne zdjęcia! *.*
    Sama kocham Hiszpanię również. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak patrzę na te zdjęcia, na te piękne hiszpańskie widoki, to aż zatęskniłam za wakacjami (już niedługo!) i za słońcem, bo u mnie teraz tak pada deszcz... Ale miejmy nadzieję, że za kilka dni będzie słonecznie!

    Ach, chciałabym kiedyś pojechać do Hiszpanii - widzę na zdjęciach, że jest tam bardzo uroczo. :-)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  12. Pięknie! Strasznie Ci zazdroszczę:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Hiszpania jest dla mnie najpiękniejszym krajem, cieszę się, że miałaś możliwość ją odwiedzić. :) Piękne zdjęcia i świetna muzyka! Uwielbiam "Vicky Cristina Barcelona", chociaż ja ogólnie kocham filmy Allena. A Queen to jeden z moich ulubionych zespołów. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Hiszpania, piękny kraj :D
    Ale za to klimat nieciekawy - raczej bym nie wytrzymała, umieram już przy 25 stopniach c:

    OdpowiedzUsuń
  15. Przepiękne widoki! :) Na taki mecz to sama chętnie wybrałabym się:)

    OdpowiedzUsuń
  16. ach słońce, błękitne niebo... a u nas deszcz i nieustanny wiatr. chętnie bym się wybrała do Hiszpanii.

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetne zdjęcia! aż miło pooglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jejku ale Ci zazdroszczę. Zawsze chciałam odwiedzić Barcelonę. Piękne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  19. Co za piękny kraj. Ależ tam cudnie. Zazdroszczę.

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetnie wyglądają te zdjęcia. Aż chciałoby się uciec z dala od domu, gdzie ciągle zbiera się na deszcz. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kocham Barcelonę! Byłam tam dwa razy, ale z pewnością jeszcze tam zawitam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Hej!
    Znalazłam Twojego bloga przez bloga mojej przyjaciółki. Chciałabyś może spróbować swoich sił w moim i zaprzyjaźnionej bloggerki konkursie? Więcej informacji:
    http://niemagicznie.blogspot.com/
    http://ninapyta.blogspot.com/

    Spróbować zawsze możesz, jeśli czas Ci na to pozwala ;)
    Buziaki, odezwij się ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetne zdjęcia! Ależ Ci zazdroszczę, marzę o zwiedzeniu Barcelony!

    OdpowiedzUsuń